Nieśpiesznie nawiązując do głównego tematu, chciałabym podzielić się przemyśleniem dotyczącym pewnej instalacji artystycznej. Zobaczyłam ją kiedyś na elewacji Muzeum Współczesnym we Wrocławiu, a jej przekaz, używając metafory, zmiażdżył mnie. Był to olbrzymi biały arkusz, rozwieszony nad głównym wejściem do muzeum, na którym znajdowały się wielokrotnie powielone trzy czarne słowa: BĘDZIE, JEST, BYŁO. Tylko tyle, a…